O średniowiecznych murach miejskich?

Muzealne ciekawostki o Wiślicy

Mury miejskie, Widok odsłoniętego muru obronnego od strony północnejDziałalność budowlaną króla Kazimierza Wielkiego, który wedle przysłowiowego zwrotu zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną, obszernie omówiono w licznych źródłach. Dzięki wspomnianemu władcy średniowieczna Wiślica została otoczona kamiennym murem obronnym z trzema bramami miejskimi: Krakowską, Buską i Zamkową.

Rozpoczęcie budowy murów wokół wyspy miejskiej nastąpiło najprawdopodobniej w latach 1350–1370. O tym fakcie wspominają chociażby kroniki Jana z Czarnkowa czy słynnego kanonika Jana Długosza. Mimo ubogich przekazów źródłowych stwierdzono, że wiślickie mury były wznoszone z kamienia i oprócz naturalnego zabagnienia terenu poza obmurowaniem nie posiadały innych zabezpieczeń. Z upływem czasu i w toku zaniedbań stan murów stale się pogarszał. W 1766 roku król Stanisław August Poniatowski zezwolił Stanisławowi Lubomirskiemu, staroście wiślickiemu, na ich całkowite rozebranie.

W celu prześledzenia przebiegu średniowiecznych murów przeprowadzono w Wiślicy w latach 1960–1970 prace wykopaliskowe. Badania odbyły się w dwunastu wyznaczonych obszarach miasta. Prace kontynuowano z pewnymi przerwami aż do 1978 roku. Prowadzone badania pozwoliły stwierdzić, że obrys wiślickich murów odbiegał od dwóch najkorzystniejszych koncepcji średniowiecznych obwarowań – owalnego bądź prostokątnego. W wytyczeniu zachodniej, północno-zachodniej i południowo-zachodniej części obwarowania miało wpływ ukształtowanie terenu. W tym rejonie wykorzystano naturalnie występującą stromą skarpę jako przedpole muru. Na kształt obwarowania miał również wpływ starszy układ urbanistyczny miasta. Potrzeba stworzenia jednego zespołu obronnego części wyspy objętej regulacją przestrzenną z XIV wieku (obszar wokół rynku w zachodniej części), jak również terenów osady przy kościele św. Marcina, miała wpływ na przebieg linii umocnień we wschodniej, północno-wschodniej i południowo-wschodniej części muru. Koniecznym stało się wyciągnięcie linii murów wzdłuż południowej krawędzi wąskiego stosunkowo grzbietu skałki gipsowej wysuniętej w stronę obecnego grodziska. By zapobiec ich załamaniu, mury przeprowadzono od wschodu przez podmokłe tereny. W konsekwencji kształt wiślickich murów był zbliżony do trójkąta o silnie zaokrąglonych narożach. Obszar objęty tym obwodem wynosił 13 ha, długość linii murów około 1400 m. Pod względem długości obwodu obronnego i zwartej w nim przestrzeni Wiślicę można zaliczyć do miast o średniej wielkości.

W fundamentach murów na różnych odcinkach występują różnice w grubości. Wynika to z niejednolitości podłoża, na którym były budowane. W głównej mierze szerokość fundamentów murów wynosiła ok. 220 cm. Partia nadziemna wówczas miałaby ok. 200 cm. Negatywy murów, znajdujące się we wschodniej części miasta, miały szerokość ok. 120–130 cm, także partia nadziemna wynosiła około 110–120 cm. Mury wiślickie w swojej pierwotnej wysokości się nie zachowały. Jednak nie mogły one wyglądem odbiegać od obiektów z tego samego czasu. Można zatem uznać, że musiały mieć do 7–8 metrów wysokości ze zwieńczeniem korony w postaci typowego krenelażu. Chociaż nie zachowały się większe partie muru, po warstwach gruzu rozbiórkowego możemy stwierdzić, że do ich budowy użyto kamienia wapiennego łamanego dopasowanego do lica muru, który łączono z zaprawą wapienną. Można przypuszczać, ze wyższe partie budowano w ten sam sposób.

W obwodzie murów znajdowały się trzy bramy miejskie. Położenie dwóch bram nie budzi wątpliwości: brama Krakowska zlokalizowana była w południowej stronie miasta, w miejscu, gdzie zbiega się ulica prowadząca do rynku lokacyjnego (dawna Kościelna, obecnie ul. J. Długosza) i droga tranzytowa (dawna Długa, obecnie ul. Batalionów Chłopskich). Brama Buska została odkryta przypadkowo i znajdowała się na drugim końcu szlaku przewozowego. Położenie trzeciej bramy do 1969 roku nie było znane. Przeprowadzone badania pozwoliły stwierdzić, że była ona posadowiona po północnej stronie murów miasta u wylotu obecnej ul. Okopowej, łączącej bramę bezpośrednio z pobliskim rynkiem lokacyjnym.

W trakcie prac odkryto fragment naroża baszty, która wzmacniała układ obronny murów. Jednak trudno udowodnić czy była tylko jedna baszta, czy było ich więcej, ponieważ nie przebadano całego ciągu murów. Typowa dla średniowiecza baszta była prostokąta i otwarta od strony miasta.

 

___________
Fot. Wiślica. Mury miejskie. Wykop 5/60 – widok odsłoniętego muru obronnego od strony północnej, fot. E. Buczek

 

POWRÓT